Gnieźnieńscy policjanci i strażnicy miejscy interweniowali wobec 31-letniego gnieźnianina, który w organizmie miał 2,68 promila alkoholu. W takim stanie opiekował się trójką kilkuletnich dzieci.
W sobotę przed godziną 20.00 do policjantów i strażników miejskich dotarła informacja o nietrzeźwym mężczyźnie, który z trójką małych dzieci szedł ul. Dąbrówki w kierunku Rynku. Wiadomość przekazał operator monitoringu miejskiego, którego zaniepokoiło jego zachowanie. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 31-latek z Gniezna, a razem z nim jego kilkuletni syn i dwójka jego kolegów. Mężczyzna miał problemy z utrzymaniem równowagi, zataczał się. Stróżom prawa powiedział, że szedł na zakupy do jednego z miejscowych marketów. Badanie alkomatem wykazało u niego 2,68 promila alkoholu w organizmie. O zdarzeniu powiadomiono matki dzieci, które przybyły na miejsce i zaopiekowały się synami.
O sprawie zostanie powiadomiony gnieźnieński Sąd Rodzinny.