Nowy rok szkolny to wyzwanie nie tylko dla dzieci, ale także dla rodziców. Zakup podręczników to niemały wydatek. Wszystko wskazuje jednak na to, że już za 2 lata koszty związane z 1 wrześnie zdecydowanie zmaleją.
Nowy rok szkolny jest kolejnym rokiem tzw. reformy podręcznikowej – mówi poseł Paweł Arndt. Ta reforma podręcznikowa została po raz pierwszy wprowadzona w ubiegłym roku szkolnym. Uczniowie klas pierwszych otrzymali darmowe podręczniki, zeszyty do ćwiczeń. To wszystko kosztowało równo 101 mln zł, czyli można powiedzieć, że 101 mln zł oszczędzili rodzice posyłając dzieci do pierwszej klasy. Rok 2015/2016 jest kolejnym rokiem wprowadzania tej reformy. Darmowe podręczniki otrzymają dzieci z klas pierwszych szkoły podstawowej, ale także z klasy drugiej, z klasy czwartej, z pierwszej klasy gimnazjum. To wszystko będzie kosztowało budżet państwa ok. 300 mln zł. Ta reforma będzie obowiązywała jeszcze przez kolejne 2 lata. Można powiedzieć, że za 2 lata wszystkie dzieci uczęszczające do szkoły podstawowej i do gimnazjum będą otrzymywały darmowe podręczniki. Oczywiście to nie jest jedyny program, którym staramy się pomagać dzieciom i rodzicom w kupnie podręczników. Jest jeszcze program "Wyprawka szkolna", który obowiązuje przez kolejny rok. W tym roku wydano na ten program z budżetu państwa 51 mln zł. Szacujemy, że ponad 200 tys. dzieci skorzysta z tego programu. Będą to przede wszystkim dzieci niepełnosprawne, które musza korzystać ze specjalnego kształcenia, ale także rodziny, które mają trudności finansowe.
Szacuje się, że w 2015 r. ok. 213,3 tys. uczniów, w tym ok. 91,6 tys. posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, zostanie objętych programem "Wyprawka szkolna". W zależności od klasy wysokość dofinansowania wynosi od 225 zł do 445 zł, w przypadku zakupu podręczników do kształcenia specjalnego wysokość ta może sięgać 770 zł.