Z nieoficjalnych informacji, które udało nam się uzyskać wynika, że Sąd Rejonowy w Gnieźnie w dalszym ciągu boryka się z problemem niedoborów personalnych.
Z nieoficjalnych informacji, które udało nam się uzyskać wynika, że Marian Sikorski – sędzia Sądu Rejonowego w Gnieźnie, w miniony piątek był po raz ostatni w pracy. Po 44 latach z dniem 1 października 2015 roku przechodzi na zasłużoną emeryturę, jednak obecnie wykorzystuje zaległy urlop. Jego odejście osłabi skład kadrowy Sądu oraz może wpłynąć na jeszcze większą przewlekłość spraw. Już teraz na wyznaczanie terminów rozpraw czeka się nawet 3 miesiące – o czym pisaliśmy w artykule "Dlaczego są opóźnienia w gnieźnieńskim sądzie i kto za to zapłaci?".
To jednak nie jedyne niedobory personalne. Przewodnicząca wydziału cywilnego w najbliższym czasie będzie korzystała z urlopu macierzyńskiego. To również ma duże znaczenie dla funkcjonowania gnieźnieńskiego Sądu.
Andrzej Bukowski
9 komentarzy
Tak roznica w kasie. 6 tysiecy na miesiac
Tak przechodzi z dniem 1.10 w stan nieczynny
Ale sensacja. Czy był, czy nie, to i tak czeka sie na rozprawe ROK. ja tak czekam. A kręcą się po korytarzach urzednicy i nawet nie poinformują, ze sprawa się opózni, bo … Ale komu by przyszło to do glowy.? Niech sobie czekają! Państwo w Państwie !
nie żebym się czepiał, ale sędziowie nie przechodzą na emeryturę tylko w stan spoczynku 🙂 a to całkiem spora różnica 🙂
Mamy najlepszy SR w powiecie!
Zloz skarge na opieszalosc mozesz dostac 2 tysiace
…..i tak nic się nie zmieni!!!!!!!!!! a kwestia rozpatrzenia sprawy 3 miesiące to bzdura , mój wniosek o wstrzymanie egzekucji komorniczej leży od 16 miesięcy a powinien być rozpatrzony w 7 dni !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
MASAKRA.Proponuje wymianę całkowitą całego składu, cała kadra pracuje tam za karę, obsługa petentów to dla nich zło konieczne, gdyby nie to ze mam znajomego nie uzyskałabym żadnej informacji
Hurra! Zmiany!
Dobra nowina