Żużlowcy Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno ulegli we Wrocławiu tamtejszej Betard Sparcie w treningu punktowanym 24:66. Najlepszym zawodnikiem w szeregach Czerwono-czarnych był Jacob Thorssell, który wywalczył osiem punktów. W ekipie gospodarzy natomiast bezbłędnie spisał się Tai Woffinden. Brytyjczyk wygrał wszystkie swoje wyścigi i uzbierał komplet piętnastu „oczek”. 13+2 to z kolei dorobek Tomasza Jędrzejaka.
Nie należy jednak zapominać, że była to jedynie potyczka sparingowa, a w dodatku "Startowcy" jechali bez choćby Norberta Kościucha czy Zbigniewa Sucheckiego. Owszem, czasu do pierwszego spotkania ligowego z każdym dniem jest coraz mniej, ale – jak mówił niedawno menedżer naszego zespołu, Dariusz Imbierowicz: Nie patrzymy na wynik, tylko spokojnie pracujemy. A pracy czeka nas jeszcze bardzo dużo. Jaki jest sens pięknie wygrywać sparingi? Będziemy rozliczani przez kibiców za spotkania ligowe. Mogę ich zapewnić, że zrobimy wszystko, aby w pierwszym meczu pojechali żużlowcy, którzy będą wówczas najlepiej przygotowani. Okazja do rewanżu już w najbliższą niedzielę w Gnieźnie.
Jeden komentarz
Osobiście nie rozumiem jak można promować z publiczych pieniędzy ponad 500,000 zł sport z nazwami firm prywatnych..