Ok. godz. 1.00 strażacy z Gniezna zostali zaalarmowani o podejrzeniu wystąpienia tlenku węgla w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Budowlanych.
Po dotarciu na miejsce obecne było już Pogotowie Ratunkowe, które zostało wezwane do kobiety, która źle się czuła. Objawy wskazywały na zatrucie tlenkiem węgla. Strażacy, po wcześniejszym szczelnym zamknięciu mieszkania, uruchomili piec gazowy znajdujący się w łazience. Po niedługim czasie czujnik tlenku węgla wskazał 190 p.p.m.
Kobieta została zabrana do szpitala. Strażacy zakazali korzystania z pieca gazowego.
Kobieta została zabrana do szpitala. Strażacy zakazali korzystania z pieca gazowego.
(Buk)
6 komentarzy
Zdrowy, ale nerwy Tobie puszczają ! A czad w spódzielczym bloku też był – krótka pamięć Zdrowego, Nawet był zgon.. I na kogo lekarz powinien czekać – odpowiedż prosta – na Zdrowego z nadpobudliwością i zanikami pamieci !!!!!!!!!!!!!! Kujawa, to stara gwardia – czas na zminę. Miga się od wszystkiego – musi być zmiana i koniec.A Królewena Snieżka, to sekretarka ?????????Popieram Ciepłownika !
A co Kujawa ma do czadu w budynku nie należącym do spółdzielni. Czy ty człowieku jesteś chory, czy masz obsesję na jego punkcie. Zostaw tego człowieka w spokoju i zajmij się sobą/ czytaj : idź do lekarza/ .
Jeśli wolicie czad w swoich mieszkaniach, bardziej niż Ciepłownika, to gratuluję dobrego samopoczucia ! Jestem ciekawy jak dlugo to samopoczucie będzie trwało – może do nastęnego zaczadzenia ??>?? Kujawy już dawno nie powinno być na tym stanowisku i to jest jasne jak słońce. Wybierajcie, póki czad do Was nie dotarł !
A może zamiast pisać bzdury należałoby sprawdzić kto jest zarządcą budynku w którym nastąpiło zaczadzenie. Bo coś misie wydaje , że nasz „ciepłownik” w swojej nienawiści nie zauważył że nie jest to budynek GSM i się tylko ośmiesza i utwierdza nasz że jest g……
bloki spółdzielni mieszkaniowej to powolne krematoria, brak wentylacji połączony z ilością czadu produkowane przez kuchenki gazowe to pewne trucie które często kończy się śmiercią.W związku z tym że kominiarze jak i towarzysz kujawa wiedzą o tym od dawna i za to odpowiadają można ich nazwać mordercami.W naszym prawie kto wie o zagrożeniu życia lub zdrowia a jest za to odpowiedzialny ponosi surowe kary.Mieszkańcy muszą zrozumieć że wszystkie bloki mają popękane i nieszczelne kominy co daje brak ciągu a dodatkowo tworzy tamę z powietrza która cofnie spaliny.Jak jeszcze nie jest za pózno to składajcie pisma do prokuratury a także nadzoru budowlanego z informacją że obawiacie się o swoje zdrowie i życie.Niech prawdziwa kontrola z kamęrą sprawdzi stan tego czego nie widać.Macie też inne wyjście ,niech wam odłącza gaz i zamontują kilka kranów: na wodę, na zupę na inne gorące potrawy bo albo likwiduje się wszystkie urządzenia gazowe albo się kłamie żeby zarobić na niewiedzy ciemnych lokatorów -tak musi myśleć ten kto wymusza montaż samej wody. Jak macie odwagę a nie chcecie umierać to inzynier Górkowski na ul Barciszewskiego pomoże w sporządzeniu powiadomienia do prokuratury.Nie umierajcie za komunistów którzy ze spółdzielni zrobili sobie schronisko
u nas…a jaki to numer bloku…