W miniony weekend odbywa się VII kolejka spotkań rozgrywek o Mistrzostwo II ligi kobiet w piłce ręcznej. Gnieźnieński zespół MKS MOS udał się na mecz do Poznania, aby tam zmierzyć się z miejscową drużyną KS AP Poznań. Młode szczypiornistki z Pierwszej Stolicy chciały przełamać się po dwóch z rzędu porażkach. Poznański zespół – choć beniaminek – jest bardzo doświadczony, naszpikowany zawodniczkami, które mają za sobą występny nawet w I lidze.
Po przerwie obie drużyny nie zwalniały tempa. Bramki podały na przemian do jednej i drugiej bramki. Taka wymiana ciosów trwała do 41 minuty meczu, kiedy na świetlnej tablicy widniał remis 17:17. W kolejnych sześciu minutach bramki zdobywały tylko gnieźnianki. Dziewczęta z Gniezna zdecydowanie lepiej broniły i do tego celnie kończyły swoje akcje w ataku. W 47 minucie MKS MOS prowadził już 22:17. Przewaga, którą wypracowały szczypiornistki z Grodu Lecha, utrzymywała się do samego końca spotkania. Gnieźnianki nie pozwalały poznaniankom na odrobienie strat. Ostatecznie podopieczne Roberta Popka i Romana Solarka pokonały KS AP Poznań 29:23. Dziewczęta z Gniezna po meczu nie ukrywały zadowolenia i celebrowały na parkiecie zdobyte kolejne 2 punkty.
Serdecznie gratulujemy!
W sobotę, 13 grudnia, MKS MOS rozegra mecz zaległy z AZS AWF Volkswagen Poznań. Spotkanie to również odbędzie się w Poznaniu w hali AWF-u na "Chwiałka". Początek meczu o godz. 20.00.
MKS MOS Gniezno: Lidia Kobyłecka i Marta Tamborska – bramkarki, oraz Marcelina Dłutkowska (2), Agata Wachowska (2), Karolina Chojnacka (3), Kamila Stankiewicz, Marta Giszczyńska (1), Klaudia Łuczak, Anita Budzyńska (3), Katarzyna Tomaszewska (8), Paulina Tomaszewska (1), Natasza Nowak, Ewa Zimna (4), Marta Wojtkowiak (3), Martyna Dziemidowicz, Martyna Bigoszewska (2).