W czwartek odbył się Dzień dworca. Pasażerowie mogli zobaczyć jak zmienił się gnieźnieński dworzec PKP po remoncie.
Nie wszyscy są jednak zadowoleni. Na dworcu nie można kupić biletów na komunikację miejską – mówi jedna z pasażerek. Nie wiem po co jest tutaj ten sklep – jest fajny, ale bilety na autobus trzeba kupować na zewnątrz. Poznań jest co prawda większym miastem, ale mogę od razu na dworcu kupić bilet komunikacji miejskiej na cały miesiąc, a tu zwykłego jednorazowego nie mogę dostać.
Pasażerowie zwrócili również uwagę na zły stan peronów. PKP zapewnia, że będą one przebudowywane w przyszłym roku. Wykona to spółka Polskie Linie Kolejowe, bo do niej są przynależne perony.
Przeprowadzony remont kosztował ok. 6 mln zł. W części dworca, która obecnie stoi pusta, ma mieścić się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Rozmowy z władzami miasta w tej sprawie już trwają.
5 komentarzy
A Polak jak to Polak ….NARZEKA ! ehhhh
Zgadzam się z Sylwią i Aleksandrą. PKS mógłby zająć się też wiatami dla autobusów, bo teraz to kompletnie nie pasują do dworca, mam wrażenie, że niedługo runą nam na głowy…
Lepiej poczekać na dworcu na pociąg po 20:40. Dworzec zamknięty. Nieważne, że -10 stopni. 20:45 i do widzenia.
Zadowolony z dworca jest ten kto nie korzysta z niego.Niech spróbują poczekać na pociąg siedząc na niewygodnej ławce . /a jest ławek niewiele/Możesz kupić bułkę ale czy masz ciepłą herbatę/chyba we własnym termosie/. Chcesz zasięgnąć informacji – marzenie ,poczekaj w kolejce do kasy bo tam ewentualnie Pani udzieli informacji.
A zewnętrzny wygląd. Dlaczego pozostała nielubiana bryła „komunistycznego”budynku?Czy pierwszy dworzec nie był piękny ?
Wszystko ładnie, pięknie ale gdzie tu dbanie o podróżnych w zwykły dzień ? Podczas remontu brak toalet a próba znalezienia ich kończy się groźbami o wezwaniu policji przez pana ochroniarza, żenada