W drodze do osiągnięcia swoich celów Zarząd Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w charakterystyczny sposób dla swojej formacji politycznej wykorzystuje matactwa jako narzędzie osiągnięcia swoich celów. W załączeniu przedstawione jest pismo GSM skierowane do mieszkańca spółdzielni. Tym bardziej ohydne jest to, że adresatem tego pisma jest ojciec śp. Michała zaczadzonego w lutym 2012 roku, który angażuje się w działania zmierzające do poprawy bezpieczeństwa naszych mieszkań.
GSM posiadając wiedzę o poprzerywanych kanałach kominowych przynajmniej od wiosny 2013 roku do dnia dzisiejszego, mimo nakazów prokuratorskich, nic nie zrobiła w celu wyeliminowania stwierdzonych uchybień. Tragizmu dodaje fakt braku stosownego działania nie tylko Zarządu GSM, ale również Powiatowego i Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, Prokuratury, Wojewody Wielkopolskiego, którzy o powyższym zostali powiadomieni stosownym wnioskiem o wszczęcie postępowania każdy w swoim zakresie na przełomie kwietnia i maja 2013 roku (czyli 1,5 roku temu!).
W przedmiotowym piśmie GSM informuje, że został poinformowany przez PINB "… o konieczności wykonania odwrotnego sprawdzenia skuteczności działania grawitacyjnego systemu spalinowo wentylacyjnego w lokalu przy ul. Barciszewskiego 10/7 ...". Jak wynika z pisma PINB-u (w załączeniu) PINB stwierdza, że "… Nieprawdą jest jakoby PINB w Gnieźnie informował Gnieźnieńską Spółdzielnię o …" powyższym.
W dalszej części pisma GSM-u do ojca sp. Michała, GSM kłamie twierdząc, że "… Ponieważ ponowna kontrola kominiarska przeprowadzona po przeglądzie serwisowym wykonanym w dniu 02 października 2014 roku przez pracownika firmy "Chosiński" wykazała podczas pracy urządzenia stałą emisję tlenku węgla do pomieszczenia łazienki na poziomie 10 – 12 ppm …"
Po pierwsze stan podgrzewacza był idealny, co stwierdza stosowny protokół (w załączeniu). Po drugie stwierdza się brak możliwości adekwatnego wykonania pomiaru, w tak krótkim czasie w jakim przebywała ekipa GSM w lokalu nr 7. Po trzecie jeżeli rzeczywiście taka sytuacja występowała, to nie jest to wina podgrzewacza ani ojca śp. Michała a stanu technicznego kanałów kominowych, niezgodnych z projektem podłączeń wentylacyjnych i trzonów kominowych gdzie kanał spalinowy jest niższy od wentylacyjnego, czyli przyznanie się do winy GSM-u o brak dbałości o nasze życie i zdrowie mimo prawnego obowiązku. A gdzie poczucie odpowiedzialności moralnej?
W tym miejscu słowa uznania za rozsądną powściągliwość dla naszej Policji, która nie podjęła się wtargnięcia do mieszkania.
W przedmiotowym piśmie GSM informuje, że został poinformowany przez PINB "… o konieczności wykonania odwrotnego sprawdzenia skuteczności działania grawitacyjnego systemu spalinowo wentylacyjnego w lokalu przy ul. Barciszewskiego 10/7 ...". Jak wynika z pisma PINB-u (w załączeniu) PINB stwierdza, że "… Nieprawdą jest jakoby PINB w Gnieźnie informował Gnieźnieńską Spółdzielnię o …" powyższym.
W dalszej części pisma GSM-u do ojca sp. Michała, GSM kłamie twierdząc, że "… Ponieważ ponowna kontrola kominiarska przeprowadzona po przeglądzie serwisowym wykonanym w dniu 02 października 2014 roku przez pracownika firmy "Chosiński" wykazała podczas pracy urządzenia stałą emisję tlenku węgla do pomieszczenia łazienki na poziomie 10 – 12 ppm …"
Po pierwsze stan podgrzewacza był idealny, co stwierdza stosowny protokół (w załączeniu). Po drugie stwierdza się brak możliwości adekwatnego wykonania pomiaru, w tak krótkim czasie w jakim przebywała ekipa GSM w lokalu nr 7. Po trzecie jeżeli rzeczywiście taka sytuacja występowała, to nie jest to wina podgrzewacza ani ojca śp. Michała a stanu technicznego kanałów kominowych, niezgodnych z projektem podłączeń wentylacyjnych i trzonów kominowych gdzie kanał spalinowy jest niższy od wentylacyjnego, czyli przyznanie się do winy GSM-u o brak dbałości o nasze życie i zdrowie mimo prawnego obowiązku. A gdzie poczucie odpowiedzialności moralnej?
W tym miejscu słowa uznania za rozsądną powściągliwość dla naszej Policji, która nie podjęła się wtargnięcia do mieszkania.
Mariusz Górkowski
11 komentarzy
Wyrażam zgodę aby moderator dokonał korekty mojego ostatniego wpisu, jeśli napisałem niezbyt zrozumiale.
Szanowni Państwo ! Postkomunistyczne spółdzielnie mieszkaniowe to kompletna patologia. Jestem z Radomia. Kilka lat temu zwróciłem się do Prezesa czytaj Przewodniczącego Grupy Trzymającej władzę w mojej spółdzielni mieszkaniowej z sugestią, z petycją, z wnioskiem nie…wiem jak nazwać temat, że podczas okresowej kontroli instalacji i urządzeń gazowych należy zwracać uwagę i uczulać mieszkańców, że posiadane przez nich urządzenia gazowe konkretnie kuchnie gazowe bez samoczynnej blokady odcięcia gazu w przypadku zaniku płomienia mogą stanowić zagrożenie. Zostałem maksymalnie zrugany przez Pana Przewodniczącego Grupy Trzymającej władzę, że ten temat nie należy do niego ale w świetle przepisów do lokatora czytaj blokersa. Oczywiście Pan Prezes ma rację taki jest zapis prawny ale jest jedno ale…..Wkroczenie w ten element instalacji gazowej przez administratora budynku jest zgodne z zasadą co nie jest zabronione jest dozwolone. Poza tym w ramach solidaryzmu spółdzielczego powinniśmy zdawać sprawę że rozgarnięcie techniczne mieszkańców spółdzielni mieszkaniowej jest różne. Są wśród nich ludzie starzy nieporadni i w trosce o wspólne bezpieczeństwo budynku mieszkalnego i jego mieszkańców, administrator powinien zrealizować mój wniosek moją petycję z wynikiem pozytywnym
Skoro junkersy sa tak niebezpieczne to nie rozumiem działań pana Darula i spółki blokujacych budowę instalacji cieplej wody. Ja chce miec wreszcie ciepłą wodę i nie martwic się o zaczadzenie ale dzieki takiemu sąsiadowi, ktory nawet już w naszym bloku nie mieszka nie mam takiej szansy.
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądzę!!! P. Darul przez śmierc swojego syna chcę zdobyć rozgłos no i pewnie odszkodowanie od GSM nie zdaje sobie chyba z tego z prawy ze ciągle sie odwolując naraża zycie sąsiadów i ich dzieci!!! szczerze mowiac wiekszości lokatorów nie interesuje czy GSM działa z godnie z prawem czy nie , oni po prostu chcą czuc sie bezpiecznie we własnych domach!!!
Właśnie przez takie wynalazki są potem wypadki. A może to celowe działanie? Żeby stężenie dwutlenku było wysokie, a potem wszystko zwali się na społdzielnie. Jak wlaściwe osoby chcą coś sprawdzić, to normą jest, że wpuszcza się ich do mieszkania. Jak widać panowie Gurkowski i Daról mają z tym problem. Nie chcą to niech kupią sobie mieszkanie komunalne i po kłopocie.
Żenujący artykul. Facet wyraznie stracił kontakt z rzeczywistością. 2 osoby blokują zmiany w bloku, kiedy reszta jest za. To jest wlasnie demokracja, kiedy mniejszosc moze decydowac o bezpieczenstwie wiekszosci.
Problem podtruć czadem i nieszczelnych kominów dotyczy wszystkich bloków tylko że ich stan to największa tajemnica o której nikt nie może mówić.Przypomnijcie sobie kontrole kominiarskie :facet ubrany na czarno w jednej ręce wiatraczek w drugiej dokumenty do podpisu i w nogi. Czy bloki które mają ok 40 lat nie wymagają przeglądu kamerą ??ale po co żeby się okazało że trzeba płacić za remonty schowane za ścianą ???Lepiej dobrze zapłacić kominiarzom którzy już dorobili się jak prezes nowego pałacu z basenem (w Trzemesznie) ,a ludzie no cóż -wmówi im się że zasłabli w gorącej wodzie bo prokuratura po znajomości nie rozpocznie dochodzenia o zaniedbania. Nie wierzycie ??W 2013 roku został wystawiony nakaz prokuratury w Szamotułach który nakazuje towarzyszowi Kujawie wraz z przyjacielem Klejborowskim którzy podobno są zarządcami remontowanie kominów. Do dziś nie został wykonany i mimo wiedzy o tym nie zostały wyciągnięte konsekwencje prawne. Józwiak i kominiarze są mordercami ale działają na kogoś zlecenie-kogo mozna sie domysleć. Na wszystko co tu piszę mam dowody na papierze więc skoro ktoś mi zarzuci nieprawdę bardzo proszę pozwać mnie do sądu- w końcu publicznie wyjasni się co spółdzielnia ma na sumieniu. Lokatorzy musicie zrozumieć że nie da się żyć w niewentylowanych pomieszczeniach. Mogą Wam dokuczać alergie i inne choroby których lekarze nie rozpoznają . Dla własnego dobra trzeba usunąć szkodników i zastąpić nowymi ludzmi. Pan Górkowski z racji wiedzy na pewno sie nadaje ale nie sądze by się zgodził. Żeby pracować z komunistami trzeba mieć kondycje do picia alkoholu i nie mieć sumienia oraz zahamowań. Normalnemu człowiekowi podłożą świnie aby go wykończyć.Zastanawiacie się dlaczego nie odpuszczam -każdy po smierci jedynego dziecka powinien ją wyjaśnić, po drugie w tych zdewastowanych budowlach nadal mam mieszkanie, moja mama tez się męczy (ma od wielu lat cięzką alergie a w jej mieszkaniu wentylacja nie działa -Roosevelta 108) A także sporo znajomych. Pytacie dlaczego sprawa do dzisiaj nie jest wyjasniona??proste :To są w wiekszości komuniści z legitymacją PZPR w prokuraturach i sądach i urzędach pracują przyjaciele z tej samej moskiewskiej firmy.Państwo w państwie -cięzko się przebić chyba że cały blok się zaczadzi i przyjadą wszystkie media.
Masakryczne wypociny… Potem przez takich osłów są wypadki…
Spółdzielcy wyodrębniajcie mieszkania bo towarzysz prezes robi z Wami co chce.Do mojego mieszkania za pomocą fałszywych dokumentów a w zasadzie ich braku co potwierdził pisemnie inspektor PINB chciał przy udziale policji wtargnąć Marian Józwiak wraz z kominiarzami który w moi mniemaniu jest mordercą. To on posiadał już w 2011 roku informacje że Michał został w mieszkaniu podtruty czadem a w 2012 po raz drugi zmarł. Widać na życzenie towarzysza Kujawy kryje brudy i przekręty w spółdzielni. Sam na własny koszt zamówiłem opinie kominiarską wraz z badaniem stanu kominów kamęrą. Wynik jej znany wszystkim to zamknięcie gazu i remont wszystkich kominów w kwadracie Roosevelta Paczkowskiego Barciszewskiego. Nie dajcie sobie wmówić że montaż wody z PEC załatwi problem- a co ze spalinami z kuchenki do gotowania. Czy zdajecie sobie sprawę ile produkują czadu 4 palniki ?? A to wszystko idzie na Wasze mieszkania jeżeli w zimie dmucha do pomieszczenia zimne powietrze. Na ciepłej wodzie ma interes ktoś kto za nią kasuje a jak zmieni się właściciel PEC lub wodociągów to stawki także. Ja polecam prezesowi żeby sobie na Rycerskiej założył ciepłą wodę bo go stać.Nie dajcie się świadomie dalej truć, jak będą się uczyć Wasze dzieci skoro czad zabija szare komórki???
Jedna wielka Hołota! Wkrótce wybory więc się ludzie opamiętajcie i głosujcie tak żeby tych nierobów z GSM nie miał kto popierać w mieście!
mister Górkowski chce być prezesem GSM albo prezesem PEC-u, tylko kto go wybierze?