Dzisiaj o godzinie 7.20 w Gnieźnie na ulicy Poznańskiej, na oznakowanym przejściu dla pieszych samochód osobowy potrącił 16-letniego pieszego. Nastolatek z obrażeniami ciała nie zagrażającymi jego życiu przebywa w szpitalu.
Jak wynika z wstępnych ustaleń Policji, kierujący samochodem osobowym marki Ford Fiesta, 56-letni mieszkaniec gminy Gniezno, jadąc lewym pasem jezdni od strony Bydgoszczy w kierunku Poznania, potrącił 16-letniego pieszego, który znajdował się na oznakowanym przejściu dla pieszych. Do tego zdarzenia doszło, gdy inny pojazd zatrzymał się, ustępując pierwszeństwa pieszemu.
Małoletni z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji. Jak ustalili funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego kierowca Forda był trzeźwy.
Pojazd został zabezpieczony na parkingu depozytowym. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.
Małoletni z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji. Jak ustalili funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego kierowca Forda był trzeźwy.
Pojazd został zabezpieczony na parkingu depozytowym. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.
foto: J.P.
5 komentarzy
Bo lepiej postawić radar z burakami w środku na obwodnicy, gdzie przejść dla pieszych nie ma (obok starego wysypiska przed wrzesińską).Wczoraj, tj. 18.10.2014r. ok. 8.40 dwóch ze straży wielkomiejskiej spało w samochodzie, od czasu do czasu pilnując radaru. Gdzie Panie Prezydencie dba się o bezpieczeństwo?
Jeżdżę do Poznania codziennie od x lat i zastanawiam się dlaczego nie zrobią tam kładek nad drogą . Mało kto tam zwalnia i naprawdę jest niebezpiecznie zwłascza dla pieszych.
ograniczenia na poznanskiej do 50km/h sa chore na tym odcinku od ul kostrzewskiego do krzyzowki z ul kiszkowska na przejsciach dla pieszych powinny byc kładki gorne ale to by kosztowalo nasze biedne miasto dziesiecioletni budzet
święte słowa. Ile osób musi zginąć, żeby ktoś zaczął myśleć i postawić minimum radar na poznańskiej. Na Poznańskiej to rzadko spotkać auto które jedzie 70 km/h.
parę tygodni w tym miejscu zginął rowerzysta ,bo motor jechał zbyt szybko, na tym odcinku ja się nie spotkałem z autem,które zwalnia do 50 a taki jest znak
w wypadku z pieszym ewidentną dostrzegam winę szalonego grzecznego kierowcy,któremu zachciało się zwolnić a na dodatek stanąć i przepuścić z grzeczności pieszego,nie przewidział,że obok niego pojedzie „burak” bez pojęcia
zastanawiam się dlaczego w tym miejscu jeszcze nie wstawiono radaru, to jest miejsce idealne dla samobójców, zwłaszcza jak ktoś miałby ochotę wpakować się pod pędzącego TIRA a tylko takie tu dostrzegam
POZNAŃSKA TO NIE PAS STARTOWY DLA CYMBAŁÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i jeszcze jedno,dlaczego w tym miejscu,gdzie jest ulica poznańska,dojazd z ulicy topolowej oraz po przeciwnej strony dojazd z ulicy bluszczowej, naprawdę niebezpieczne są wjazdy z tych ulic na ulicę poznańską,DLACZEGO nikt tam nie próbuje postawić sygnalizacji świetlnej,bzdurą jest ,że tworzyłyby się tam korki,to jest bezmyslność władz i ich zwykłe lenistwo w działaniu