Dzisiejszego wieczoru w Katedrze gnieźnieńskiej wystąpił Jacek Wójcicki. Aktor, piosenkarz, kabareciarz, przyjechał do Gniezna z repertuarem świątecznym, ale nie tylko. Nie zabrakło również utworów m.in. z Piwnicy Pod Baranami.
Około tysiąca osób przyszło dzisiejszego wieczoru do bazyliki prymasowskiej. Wszystko za sprawą koncertu Jacka Wójcickiego. Artysta przyjechał do Gniezna ze specjalnym, świątecznym repertuarem. Byłem już kilkakrotnie w Gnieźnie, występowałem również w katedrze, zresztą też przy pięknej okazji, bo 11 listopada, czyli w nasze święto narodowe, kilka lat temu – mówi Jacek Wójcicki. Najbardziej kocham piosenkę, bo ta piosenka jest ze mną od najmłodszych i lat i mimo, że jestem aktorem z wykształcenia, to bardziej pracuję jako piosenkarz, pieśniarz, wokalista, w każdym razie zajmuję się bardziej muzyką niż stricte aktorstwem. Na ten rok, tak jak każdy artysta, mam dużo planów i zamierzeń. Jako aktor nie mogę o nich powiedzieć, bo się nie spełnią. Mam plany fonograficzne, koncertowe, wyjazdowe. Cieszę się, że mam sporo pracy. Jednak pewne sprawy procentują. Ludzie przez tyle lat do pewnych rzeczy się przyzwyczaili – i do dobrych, i do złych. A jeżeli do dobrych, to sięgają potem po te dobre, czyli nieskromnie mówiąc po mnie również i z tego jestem zadowolony, a rynek jest coraz trudniejszy, jest coraz ciężej. Koledzy z branży opowiadają, że jest mizernie bardzo w tej dziedzinie, więc tym bardziej cieszę się, że mam sporo zaproszeń, zamówień i na ten rok kalendarz jest już dosyć mocno zapełniony.
Świąteczne koncerty w Gnieźnie zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem mieszkańców. W najbliższym czasie warto zobaczyć również Orszak Trzech Króli (6 stycznia, godz. 13.00, Kościół Garnizonowy) oraz posłuchać koncertu Orkiestry Reprezentacyjnej Sił Powietrznych z Poznania (13 stycznia, godz. 15.00, Kościół Garnizonowy).