„W tych dniach, w których toczy się walka o życie człowieka, tak bardzo potrzeba świadków życia, potrzeba ludzi, którzy będą nie tylko o życiu mówić i za życiem głosować, ale którzy będą to życie wspierać własnym życiem” – mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak na zakończenie Drogi Krzyżowej, która przeszła w piątek 23 marca ulicami Gniezna.
Droga Krzyżowa rozpoczęła się tradycyjnie przy kościele garnizonowym skąd zgromadzeni, idąc starówką do kolejnych stacji, przeszli do katedry gnieźnieńskiej, gdzie błogosławieństwa na zakończenie udzielił wszystkim Prymas Polski. W rozważaniach, szczególnie w kontekście odbywających się w piątek "czarnych protestów", mocno wybrzmiała modlitwa o szacunek i ochronę życia. Apelował o to również na zakończenie nabożeństwa abp Wojciech Polak.
Poszliśmy dzisiaj po śladach Chrystusa Jego krzyżową drogą, by uczyć się przez wstawiennictwo bł. biskupa Michała Kozala postawy ewangelicznego ziarna, które wpadłszy w ziemię obumiera i rodzin plon obfity. Tak właśnie rodzi się życie, tak powstaje prawdziwe Życie, jeżeli w naszym życiu umieramy razem z Chrystusem – mówił metropolita gnieźnieński dodając, że takiej postawy dziś bardzo potrzeba.
Potrzeba oddania naszego życie, by ocalić życie naszych sióstr i braci, by to życie zwrócić ku Chrystusowi, by uwierzyli, że w Nim jest zmartwychwstanie, żeby nie byli obojętni, zamknięci, by nie odrzucali tej propozycji życia, którą daje człowiekowi Bóg. Potrzeba tego ziarna, które obumiera i rodzi plon obfity. Także w tych dniach, w których toczy się walka o życie człowieka, tak bardzo potrzeba świadków życia, potrzeba ludzi, którzy będą nie tylko o życiu mówić i za życiem głosować, ale którzy będą to życie wspierać własnym życiem, będą się starać ocalić je w sobie i w innych, będą apostołami życia – podkreślił abp Polak.
Na zakończenie Prymas Polski odmówił z wszystkimi "Ojcze nasz" i "Pod Twoją obronę" i dziękując za wspólną modlitwę życzył dobrego duchowego przeżycia Wielkiego Tygodnia, który – jak dodał – jest w istocie Tygodniem Życia, bo poprzez mękę i śmierć rodzi się Życie.