W sobotę, 3 marca, o godz. 10.45 służby ratunkowe zostały powiadomione o wybuchu pieca w budynku wielorodzinnym. Na miejsce wysłano Policję, Pogotowie Ratunkowe, zastępy Straży Pożarnej z Czerniejewa, Łubowa, Gniezna, inspektora nadzoru budowlanego oraz prokuratora.
Do eksplozji doszło na os. Olchowym w Wierzycach. Jako pierwsi na miejscu pojawili się strażacy, którzy w aparatach ochrony dróg oddechowych weszli do środka budynku. Szybko stwierdzono, że doszło do wybuchu pieca. Podczas przeszukiwania pomieszczeń znaleziono osobę poszkodowaną, której natychmiast udzielono pierwszej pomocy, a następnie przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
5 komentarzy
To niech pala systematycznie a nie tydzień przerwy przy mrozach i poszły damy napalić w piecu.
Trzeba być głupim aby w Piecu nie palić,a żeby palić to nie wiedziałem ze głupcy w piecu palą…
P. ANIU JEŚLI KTOŚ NIE PALIŁ PRZEZ TYDZIEŃ PRZY TAKICH MROZACH TO CHYBA LOGICZNE ZE WSZYSTKO JEST ZAMARZNIETE I WIADOMO JAK TO SIĘ SKOŃCZY
A co to takiego ze ktos w piecu napali bo jest mroz co ?
Córeczka uciekła z miejsca zdarzenia i zostawiła matkę samą?!. Trzeba być głupim żeby po takich mrozach palić w piecu.!.