W sobotę, w godzinach dopołudniowych kolejne amerykańskie pojazdy ugrzęzły w błocie. Tym razem zdarzenie miało miejsce w Lubiniu. Cała sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót.
Przed południem amerykański konwój jechał drogą krajową nr 15. W holowanym pojeździe doszło do awarii układu hamulcowego. Kiedy kolumna stanęła, aby rozpoznać usterkę, pod autem zapadła się ziemia. Ciężarówka ugrzęzła w rowie. Na pomoc wezwano holownik, również należący do US Army. Co prawda udało się wyciągnąć pierwszy z pojazdów, jednak … do rowu wpadł holownik. Niezbędna okazała się pomoc profesjonalnej firmy z Trzemeszna. Dopiero Polakom udało się profesjonalnie i bez wpadania do rowu opanować sytuację.
Miejsce zdarzenia zabezpieczała Policja oraz Żandarmeria Wojskowa. Droga była zablokowana, więc wyznaczono objazdy.
6 komentarzy
To taką fajną „obronną” armię nam zafundował ten od ” milego dnia życzę ” ?
Widziałem jak jadą do Biedruska. Szok. Że nie mają wypadków, to zasługa naszych kierowców, bo zjeżdżają na pobocza, a oni zapier… jak gdyby nic nie było na drodze. No tak silni, zwarci, gotowi. Do ucieczki. A Pisiory puszą się i nadymają. Oszukują nas jak mało którzy politycy. A pelikany łykają za 500+.
Ostatnie doniesienia ze Stanów informują, że do armii przyjmują narkomanów itp. Może to do nas tacy trafiają ? Więc co się dziwić…
po to by swoje maszyny z lat 60 nam sprzedali za cenę nowych a oni sobie kupią nowe i przy okazji trochę chorób dowiozą i dzieci narobią.
Ha ha ha ale obrońcy Polski nawet po drodze nie wiedzą jak jechać i oni chcą bronić nas wstyd i hańba po co ich do nas sprowdzili ?
Prawdziwa banda durni…