Wczoraj w Muzeum Początków Państwa Polskiego na zakończenie wystawy „Bunt – Der Sturm – Die Aktion” zorganizowano specjalne zajęcia dla dzieci. Spotkanie z najmłodszymi mieszkańcami Gniezna miało poprzez zabawę przybliżyć pojęcie ekspresjonizmu i nauczyć wyrażania samego siebie.
Od godz. 13.00 do 17.00 pracownicy Muzeum Początków Państwa Polskiego razem z dziećmi przeobrazili się w ekspresjonistów. Poprzez tworzenie przestrzeni, malowanie i tworzenie linorytów poznawali ekspresjonizm. Na zamknięcie wystawy „Bunt – Der Sturm – Die Aktion” przygotowaliśmy akcję budowania przestrzeni ekspresjonistycznej – mówi Marta Karalus-Kuszczak, pracownik działu edukacji MPPP. Brzmi trochę groźnie, ale to propozycja twórczej zabawy przetwarzania bardzo prostych materiałów, jakim jest m.in. papier i taśma. Budujemy labirynt Drakuli. „Drakula” to też czasy ekspresjonizmu, to pierwszy film o tej groźnej postaci. Inspirujemy się również „Nosferatu” z 1922 roku. Jest to film ekspresjonistyczny, tak samo jak prace obecne na wystawie. Dzieci mają malowane buzie, charakteryzujemy je na krwiopijców, drakule i wampirzyce. Chcemy nauczyć, poprzez zabawę, pojęcia ekspresjonizmu, sposobu wyrażania siebie. Artyści na wystawie wyrażali siebie w sposób szczególny. Każdy z nas ma tą ekspresję w sobie i chcemy się tym troszkę z dziećmi pobawić i nauczyć je wyrażania siebie. Przy wejściu na wystawę znajdował się kącik, gdzie każdy chętny mógł spróbować techniki graficznej, jaką posługiwali się artyści prezentowani na wystawie – linorytu. Warsztaty prowadził profesor pracowni druku wypukłego z ASP w Poznaniu, prof. Andrzej Bobrowski. Każdy mógł spróbować narysować, wyryć i odbyć własną małą litografię. Do muzeum przybywały zarówno grupy zorganizowane, jak i całe rodziny. Zabawa w ekspresjonistów sprawiała radość nie tylko najmłodszym, ale i trochę starszym mieszkańcom Pierwszej Stolicy Polski.