Inauguracja sezonu ligowego w Pierwszej Stolicy Polski przeszła do historii. Żużlowcy GTM Start Gniezno pokonali na własnym obiekcie drużynę Stal-Met Kolejarza Opole 53:37. Gospodarze objęli prowadzenie już w pierwszym wyścigu dnia i przewodnictwa w spotkaniu nie oddali aż do jego zakończenia choć tak na osłodę gościom udało się wygrać kończący spotkanie bieg najlepszych aktorów niedzielnego widowiska. Najskuteczniejszym żużlowcem w szeregach gości był Niemiec Kevin Woelbert (13 punktów). Z dorobkiem 12 punktów mecz zakończył najskuteczniejszy przedstawiciel gospodarzy GTM Start – Eduard Krcmar.
Od pierwszych biegów konfrontacja przebiegała pod dyktando czerwono-czarnych. Jonas Davidsson w parze z Mirosławem Jabłońskim nadspodziewanie łatwo poradzili sobie z wychowankiem Startu, a obecnie żużlowcem Kolejarza Opole Adrianem Gomólski. Dla starszego z braci Gomólskich nie był to udany dzień przy Wrzesińskiej. W wyścigu młodzieżowym doszło do pierwszego upadku. Na tor upadł junior gości Tomasz Olczak. W powtórce, już bez sprawcy przerwania biegu, drugie podwójne zwycięstwo odnieśli gnieźnianie. Wspomnieć należy, że przez całe spotkanie młodzieżowcy z Opola mieli duże problemy z płynną jazdą i każdy ich wyjazd na tor kończył się upadkiem. Powtarzany był także wyścig trzeci. Na pierwszym łuku w ferworze walki z Dawidem Stachyrą na tor upadł Marcin Nowak. Drugie podejście rozstrzygnął na swoją korzyść Adrian Gała, za którego plecami na mecie zameldował się Denis Gizatulin. Marcin Nowak był trzeci i po trzech biegach gospodarze prowadzili zdecydowanie – 14:4.
Świadkami kolejnej, tym razem zdecydowanie groźniej wyglądającej kolizji byliśmy w czwartej odsłonie dnia. Na tor upadli gnieźnianie Patryk Fajfer i Eduard Krcmar oraz Kamil Kamiński. Sędzia spotkania nie dopatrzył się winy żadnego z jeźdźców, a że sytuacja miała miejsce na pierwszym łuku to w powtórce oglądaliśmy komplet zawodników. Niebezpieczne zdarzenie miało też miejsce w wyścigu siódmym. Na dmuchanej bandzie udział w biegu zakończył wspominany Tomasz Olczak. Młodzieżowiec Kolejarza zdołał sprawnie o własnych siłach opuścić tor, a pozostali żużlowcy mogli dokończyć rywalizację. Bardzo dobrze dysponowany Davidsson ponownie był na mecie pierwszy, a partnerujący mu kapitan Startu M.Jabłoński musiał uznać wyższość Niemca Kevina Woelberta. Po siedmiu odsłonach spotkania inauguracyjnego 2. Ligi Żużlowej GTM Start prowadził 29:13.
Wyścig później część strat drużyny opolskiej miała odrobić para Stachyra-Gizatulin, która została desygnowana do boju w ramach rezerwy taktycznej. Plan menadżera gości Adama Giernalczyka się jednak nie powiódł, gdyż zawodników Kolejarza pogodził Eduard Krcmar inkasując pewną trójkę i jednocześnie wykręcając najlepszy czas dnia. Biegi 9-ty oraz 10-ty to również remisy – indywidualne zwycięstwa odnosili zawodnicy gości, kolejno Denis Gizatulin i Kevin Woelbert. Przed biegami nominowanymi na jeden wyścig zaskoczył starszy z braci Gomólskich. Adrian wygrał bieg 12 pokonując w nim M.Nowaka i D.Stalkowskiego. Remis 3:3 sprawił, że rezultat brzmiał 46:26 i jasne się stało, że ligowe punkty pozostaną w Gnieźnie.
W ostatniej odsłonie drugie drużynowe zwycięstwo w biegu odnieśli goście. Dość niespodziewanie Kevin Woelbert w parze z Denisem Gizatulinem pokonali podwójnie Eduarda Krcmara. Ze względu na defekt motocykla z rywalizacji już na pierwszym okrążeniu odpadł Jonas Davidsson. To zwycięstwo pozwoliło żużlowcom Stal-Met Kolejarza Opole nieco zmniejszyć różnicę punktową do gospodarzy. Ostatecznie, w pierwszym spotkaniu ligowym sezonu 2017 GTM Start pokonał drużynę z Opola 53:37.