Dzisiaj rano kot Albion, podarowany przez Państwa Krystynę i Zbigniewa Demczuk – właścicieli hodowli Lilia Wenda, trafił do Damiana Julkowskiego. Radości chłopca nie da się opisać słowami. Spełniło się jedno z jego marzeń. W rolę Świętego Mikołaja wcielił się zastępca prezydenta Czesław Kruczek.
W niedzielę, na pokazie kotów hodowlanych, jedni z wystawców – Krystyna i Zbigniew Demczuk, właściciele hodowli Lilia Wenda, przekazali kota rasy brytyjskiej dla osoby niepełnosprawnej. Albion – 6-cio miesięczny kocur, trafił na ręce zastępcy prezydenta Czesława Kruczka, a następnie pod opiekę naszej redakcji. W porozumieniu z zastępcą prezydenta zdecydowaliśmy, że kot trafi do Damiana Julkowskiego. Decyzja ta nie była pochopna. Przy jej podejmowaniu brano pod uwagę warunki dla zwierzęcia, możliwość jego finansowego utrzymania oraz to, czy domownicy nie mają alergii. Występuję dzisiaj w roli Świętego Mikołaja, który przekazuje prezenty niekoniecznie własne – mówi zastępca prezydenta Czasław Kruczek. Na niedzielnej wystawie kotów hodowlanych jeden z hodowców przekazał kota dla osoby niepełnosprawnej. Postanowiliśmy dać go Damianowi. Myślę, że kotek, którego dzisiaj przekazujemy w jakiś sposób przyczyni się do rehabilitacji chłopca. Razem z Albionem Damian otrzymał wyprawkę dla kota – karmę, żwirek, zabawki i inne niezbędne akcesoria. Marzyłem od bardzo dawna, żeby mieć kota – mówi Damian Julkowski. Dzisiaj moje marzenie się spełniło. Albion jest piękny. Kocham zwierzęta, bo są miłe i są przyjacielem dla człowieka. Chciałbym bardzo podziękować ludziom, którzy przekazali mi tego kota. Jestem bardzo szczęśliwy. Dobre serce okazały również inne firmy. Sklep zoologiczno-wędkarski „Trąbalski” przekazał talony na kwotę 100zł, natomiast Gabinet Weterynaryjny „Tysiąclecia” przyjął pod opiekę Albiona. Nie da się słowami opisać radości, która towarzyszyła przekazaniu kota. Niespodziewany gest ze strony hodowców pociągnął za sobą lawinę pozytywnych wydarzeń. Ciąg dalszy w niedzielę, bowiem już 4 grudnia o godz. 16.00 w auli I LO odbędzie się Gala Fryzur, z której dochód zostanie przekazany dla Damiana Julkowskiego.
Damian Julkowski ma 14 lat. Jest uczniem II-giej klasy Gimnazjum nr 3 im. prof. E.W. Piaseckiego w Gnieźnie. 28 stycznia 2011r. po powrocie ze szkoły nagle stracił czucie w całym ciele i nie mógł samodzielnie oddychać. Zapalenie i obrzęk rdzenia kręgowego między 5, a 6 kręgiem spowodował czterokończynowy paraliż całego ciała co uniemożliwia mu samodzielne poruszanie się. Dwa miesiące spędził na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej – oddziału dziecięcego w Szpitalu Klinicznym im. Karola Jonschera Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Przez pierwsze dwa tygodnie przebywał w śpiączce farmakologicznej, natomiast przez cały pobyt w szpitalu oddychał za pomocą respiratora. Niestety do dnia dzisiejszego nie znamy przyczyny obecnego stanu zdrowia naszego Damiana. Od 29 marca do 6 czerwca 2011r. w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia przebywał w Szpitalu Rehabilitacyjnym MSWiA w Górznie koło Leszna. Był tam poddawany intensywnym zabiegom rehabilitacyjnym. Na dzień dzisiejszy Damian oddycha bez respiratora, jednak konieczna jest dalsza, bardzo kosztowna rehabilitacja. Pomóżmy Damianowi, by w przyszłości był samodzielnym i szczęśliwym chłopcem.
Specjalne podziękowania dla:
Krystyny i Zbigniewa Demczuk – właścicieli hodowli kotów „Lilia Wenda”
Przestrzegam przed zakupem kota z tej hodowli,kupiłam niedawno chorego kota który z reszta wczoraj właśnie odszedł to był „fib” w tek całej złości zadzwoniłam do stowarzyszenia http://www.shk.com.pl by wnieść skargę i poprosić o pomoc ,ku mojemu zaskoczeniu sam Pan Prezes odradził ni kupna kota z tej hodowli,opinię mają fatalną….odradzam i przestrzegam!!!
Jeden komentarz
Przestrzegam przed zakupem kota z tej hodowli,kupiłam niedawno chorego kota który z reszta wczoraj właśnie odszedł to był „fib” w tek całej złości zadzwoniłam do stowarzyszenia http://www.shk.com.pl by wnieść skargę i poprosić o pomoc ,ku mojemu zaskoczeniu sam Pan Prezes odradził ni kupna kota z tej hodowli,opinię mają fatalną….odradzam i przestrzegam!!!