Osiem aut wzięło udział w kolizji do jakiej doszło dzisiaj rano w okolicy Cielimowa. Sześć osób trafiło do szpitala, jednak po badaniu lekarskim pięć zostało zwolnionych do domu, jedna pozostała na obserwacji.
Dzisiaj o godzinie 9.35 w Cielimowie na trasie Gniezno – Września doszło do niecodziennego zdarzenia. Od pewnego czasu prowadzone są tam prace remontowe nawierzchni drogi i w tym celu wprowadzony został ruch wahadłowy. Kilka aut oczekiwało na znak kierującego ruchem do dalszej jazdy, gdy doszło do karambolu. W zdarzeniu brało udział 5 samochodów osobowych i 1 TIR – ciągnik siodłowy z naczepą – mówi z-ca komendanta, st. kpt. Bartosz Klich. W wyniku zdarzenia ruch w kierunku Wrześni został całkowicie zablokowany. Z naszej strony w akcji brały udział 3 samochody gaśnicze i 1 specjalny. Do naszych działań należało zabezpieczenie miejsca zdarzenia, rozdzielenie samochodów, które najechały na siebie, musieliśmy także odłączyć akumulatory, żeby nie doszło do przypadkowego pożaru. Pogotowie ratunkowe udzieliło rannym osobom pomocy medycznej. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że w zdarzeniu wzięło udział osiem samochodów. Prawdopodobną przyczyną było niezachowanie należytych środków ostrożności przez kierującego ciężarówką marki Daf, który uderzył w stojący przed nim samochód dostawczy Fiat Ducato. Później efektem domino doszło do zderzeń kolejnych samochodów. W sumie uszkodzeniu uległo siedem aut, a ósmy został uderzony odłamkami karoserii. Sześć osób przewieziono do szpitala, z czego jedna pozostała na obserwacji. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.