Miniony weekend upłynął w Pierwszej Stolicy pod znakiem Koronacji Królewskiej. Widowisko historyczne przyciągnęło spore grono zarówno odtwórców historycznych, jak i turystów. Atrakcji nie brakowało.
Drugi dzień Koronacji Królewskiej to Turniej o Złoty Trzos Gnieźnieńskiego Grodu, Turniej walk o miecz Bolesława Chrobrego, walki mocarzy, czyli starcia wojów pod okiem zawodników z klubu Zenith BJJ – Walka Gniezno, kolejna wielka bitwa w obronie Wzgórza Lecha, demonstracja siły i wyszkolenia konnicy Bolesława Chrobrego, a na zakończenie turniej w "kubba" dla wojów i publiczności. Ogromną popularnością cieszyły się również rejsy łodzią Welet po Jeziorze Jelonek.
Przez cały czas odbywały się pokazy związane z życiem w piastowskiej osadzie, od gotowania, przez rzeźbienie w glinie, produkcję naczyń, zabawy, produkcję uzbrojenia. Po raz kolejny do Pierwszej stolicy zawitali również sokolnicy z Fundacji Świętego Huberta w Wyszonowicach. Warto podkreślić, że Koronacja Królewską jest jedną z raptem dwóch wyjazdowych imprez, w której uczestniczą Aneta i Marcin Marzec ze swoimi podopiecznymi. To prawdziwi ludzie, z prawdziwą pasją. My ze swojej strony zachęcamy do wsparcia fundacji. Z Gniezna wyjechali z Franią – szopem praczem, który został im przekazany pod opiekę.
Koronacja Królewska 2016 dobiegła końca. Porównując do minionych lat, na Placu Św. Wojciecha było zdecydowanie więcej namiotów odtwórców słowiańskiego życia. Organizatorzy zadbali o ciekawe konkursy zarówno dla wojów, jak i dla publiczności. Niejednokrotnie nagrodą było 1050 złotych, co jednoznacznie kojarzy się z 1050. rocznicą Chrztu Polski.
2 komentarze
Powiem szczerze, że w tym roku się organizatorzy postarali. Może to kwestia doświadczenia zdobytego przy poprzednich imprezach ale jest zdecydowanie lepiej.
http://www.tvn24.pl/oplaty-za-parkowanie-w-sobote,665307,s.html