W czwartek gnieźnieński zespół piłkarek ręcznych MKS MOS URBIS rozegrał zaległe spotkanie o Mistrzostwo II ligi kobiet. Tym razem drużyna z Gniezna udała się na mecz do stolicy Dolnego Śląska, aby tam zmierzyć się z wiceliderem tabeli AZS AWF Handball 28 Wrocław. W pierwszej rundzie na swoim terenie gnieźnianki musiały uznać wyższość rywalek przegrywając 22:17.
Gnieźnianki po przegranym ostatnim pojedynku w Gubinie przystąpiły do tego spotkania pełne wiary w uzyskanie dobrego wyniku. Mecz na gorącym wrocławskim terenie zapowiadał się bardzo interesująco. Początek tej konfrontacji gnieźnianki nie zagrały zbyt obiecująco. W 5 minucie przegrywały 3:1. Kolejne minuty jednak należały dzięki bramkom Joanny Różańskiej dla zespołu przyjezdnego, który najpierw doprowadza do remisu 3:3 a zaraz 4:4. Do końca pierwszej części meczu to gnieźnieński team zdecydowanie lepiej się prezentował na boisku. Dziewczęta z Grodu Lecha wręcz koncertowo współpracowały w obronie. Wrocławianki momentami były wręcz bezradne w ataku. Pierwsze 30 minut zakończyło się prowadzeniem MKS MOS URBIS 13:8.
Gnieźnieński zespół znakomicie rozpoczął II połowę powiększając przewagę do 7 bramek. W 34 inucie prowadził już 17:10. Niestety za trzy 2-minutowe kary parkiet musiała opuścić Martyna Bigoszewska. Zespołowi z Dolnego Śląska udało się odrobił część strat. W 45 minucie MKS MOS URBIS prowadził 20:15.
Gnieźnianki nie zamierzały jednak odpuszcza. Po kolejnych 3 minutach po celnych trafieniach Monika Łęgowskiej na świetlnej tablicy widniał wynik 23:16. Niestety ostatnie 12 minut meczu to istny horror. Gnieźnianki raziły nieskutecznością a wrocławianki bardzo szybko zaczęły odrabiać straty. Na szczęście w ostatniej minucie dwa celne trafienia dla zespołu z Pierwszej Stolicy Polski odnotowuje Marta Giszczyńska. Ostatecznie mecz kończy się wygraną podopiecznych Roberta Popka i Romana Solarka 25:22. Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa – mówią trenerzy z Gniezna. Dzisiaj na tym gorącym wrocławskim terenie dziewczyny naprawdę pokazały klasę. Pokonać wicelidera na jego terenie to naprawdę wiele znaczy. Znakomite zawody dziś grała Asia Różańska i nasza młoda bramkarka Daria Konieczna, ale i pozostałe dziewczęta zasługują na duże słowa uznania. Teraz nasze myśli pomału są już przy sobotnim meczu z liderem z Obornik.
Już w najbliższą sobotę, 19 marca, o godz. 14.00 w hali GOSiR na ul. Paczkowskiego 4 MKS MOS URBIS Gniezno podejmować będzie lidera tegorocznych rozgrywek drużynę SKF KPR Sparta Oborniki. Serdecznie zapraszamy!
W barwach MKS MOS Gniezno grały: Daria Konieczna – bramkarka, oraz zawodniczki pola: Martyna Bigoszewska, Karolina Chojnacka (1), Marta Giszczyńska (5), Agnieszka Siwka (2), Natasza Nowak, Karolina Kasprowiak (1), Maja Bielińska, Joanna Różańska (5), Martyna Rachela, Agata Wachowska, Natalia Niedzielska (5), Monika Łęgowska (6).