W środę, ok. godz. 19.00, na ul. Roosevelta w Gnieźnie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych, w wyniku którego do szpitala przewieziono kobietę oraz dwójkę dzieci. Kolizja miała miejsce na oznakowanym przejściu dla pieszych.
Około godziny 19.00 na ul. Roosevelta doszło do kolizji. Z nieoficjalnych informacji, które udało nam się uzyskać na miejscu wynika, że na oznakowane przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną, na czerwonym świetle wbiegł mężczyzna. Kierowca samochodu marki Ford Focus zmuszony był do gwałtownego hamowania, w wyniku którego na jego tył najechała kobieta kierująca samochodem marki Renault Megane. Niegroźnych obrażeń doznała pasażerka oraz dwójka dzieci podróżujących Fordem. Cała trójka została zabrana do szpitala na badania. Mężczyzna, który przebiegał przez przejście dla pieszych uciekł z miejsca zdarzenia.
Na czas prowadzonych działań ruch odbywał się wahadłowo.
Pani z całą pewnością ma winę – nie zachowała odpowiedniej odległości – prędkości a Pan który wbiegł na czerwonym … WINNI OBOJE !!! Biedny Pan który był w środku – zahamował a Pani mu dzwon sprzedała w tył 🙁 i autko uszkodziła 🙁
swiatowy on
A powinno być tak jak w Anglii np czy w niektórych stanach w USA. Traktowany jesteś jak myśląca jednostka, która odpowiada za swoje czyny. Bierzesz pod uwagę, że włażąc na czerwonym świetle bądź w „nie dozwolonym” (u nas) miejscu i ktoś cię skasuje to TY jesteś temu winien a nie kierowca. Nie powinno się karać kierowców za to, że hamują jadąc w sposób prawidłowy, by nie rypnąć jakiegoś barana. Ehhh… selekcja naturalna. Ot co. A tak to 3 osoby w szpitalu i samochody do naprawy!!!
Kowal on
Przebiegał lub nie przebiegał. Nauczka na przyszłość – jak na czerwonym wbiegnie pieszy to nie hamować tylko walić w niego. A teraz winną zdarzenia jest kierująca Megane…
4 komentarze
notorycznie przechodzą tam na czerwonym świetle
Pani z całą pewnością ma winę – nie zachowała odpowiedniej odległości – prędkości a Pan który wbiegł na czerwonym … WINNI OBOJE !!!
Biedny Pan który był w środku – zahamował a Pani mu dzwon sprzedała w tył 🙁 i autko uszkodziła 🙁
A powinno być tak jak w Anglii np czy w niektórych stanach w USA. Traktowany jesteś jak myśląca jednostka, która odpowiada za swoje czyny. Bierzesz pod uwagę, że włażąc na czerwonym świetle bądź w „nie dozwolonym” (u nas) miejscu i ktoś cię skasuje to TY jesteś temu winien a nie kierowca. Nie powinno się karać kierowców za to, że hamują jadąc w sposób prawidłowy, by nie rypnąć jakiegoś barana. Ehhh… selekcja naturalna. Ot co. A tak to 3 osoby w szpitalu i samochody do naprawy!!!
Przebiegał lub nie przebiegał. Nauczka na przyszłość – jak na czerwonym wbiegnie pieszy to nie hamować tylko walić w niego. A teraz winną zdarzenia jest kierująca Megane…