Dzisiaj ok. godz. 13.40 na przejściu dla pieszych na ul. Wyszyńskiego samochód osobowy potrącił kobietę. Na miejsce wezwano dwie karetki Pogotowia Ratunkowego oraz Policję.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń Policji 25-letni mieszkaniec Gniezna, kierując samochodem marki Volkswagen Passat, jadąc ulicą Wyszyńskiego w kierunku centrum, na przejściu dla pieszych potrącił 60-letnią kobietę, która przechodziła wraz z 6-letnią dziewczynką. Obie trafiły do szpitala w Gnieźnie. Dziewczynka z ogólnymi potłuczeniami, po badaniach, została zwolniona do domu, natomiast 60-letnia kobieta z ciężkimi obrażeniami ciała i urazem głowy ma zostać przetransportowana do szpitala w Poznaniu.
Kierowca był trzeźwy, jednak pobrano mu krew do badań. Policja pod nadzorem Prokuratury wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
26 komentarzy
do sasiadki chora to ty jestes umyslowo zajmij sie soba a nie komentujesz kogos zycie
Dokładnie. A nawet jeżeli – uderzenie nie byłoby tak mocne.
Aktualnie dziewczynką zajmuję się córka poszkodowanej.
Dziecku nic się nie stało, bowiem Babcia ochroniła je całym swoim ciałem i przyjęła wszystko na siebie. Tymczasem walczy ona o życie…
Wszyscy wypisują takie bzdury i oszczerstwa… Nikt nawet nie zdaję sobie sprawy ile ta kobieta w życiu przeszła. Wina leży po obu stronach. Być może kobieta nie zobaczyła dokładnie czy jedzie samochód, ale prawda jest taka, że jeżeli samochód nie jechałby szybko to uderzenie nie byłoby tak mocne i nie wylądowałaby ona kilka metrów dalej, prawda?
Kobieta walczy aktualnie o życie w szpitalu, ma bardzo duży obrzęk i uszkodzony pień mózgu. Prawdopodobnie nawet jeżeli wybudzi się ze śpiączki to i tak będzie roślinką. Jeżeli chodzi o dziewczynkę – nic się jej nie stało. Nawet nie jechała do poznańskiego szpitala bo zbadali ją tu na miejscu. Zaobserwowano u niej jedynie siniaki na nóżce i rączce, ew małe zadrapania.
Wszyscy ludzie wypisują rzeczy o których nie mają nawet pojęcia. Polecam się czasem zastanowić. Pozdrawiam.
Nie znasz kobiety więc się nie wypowiadaj
Przemyślcie co piszecie. Każdy człowiek musi mieć auto od rodziców? No logika. Nie wiecie jak było, a się wypowiadacie. Samochód dostawczy zasłonił pasy co uniemożliwiło zauważenie przechodnia. A to iż szła z dzieckiem niczego nie czyni, to czysty przypadek. Czytacie bez interpretacji, słuchacie plotek co kończy się wypisywaniem irracjonalnych wręcz śmiesznych komentarzy. Wina zawsze będzie kierowcy bo takie jest prawo, co nie zmienia faktu, że nie zrobił tego specjalnie. Zgadzam się z poniższym komentarzem. Pozdrawiam!
nie trzeba być idiotom i zrozumieć ile czasu potrzeba żeby przejechało powiedzmy 5 aut a ile czasu potrzeba żeby się one zatrzymały i przepuściły świętego.Nie wspomnę przy tym o słynnej teraz ekologii bo przy ruszaniu trzeba spalić sporo paliwa i zatruć środowisko przy tym wycierają się opony i okładziny hamulcowe.Auta w ruchu przejadą w około 2-3 sekundy natomiast zatrzymane powodują spowolnienie ruchu i korek.Albo światła albo niech przepuszczają wszystkie auta bo taka jest logika i bezpieczniej. Wszystko by było jasne -nie przepuścił został potrącony a tak zbędne dyskusje i pieprzenie.Głupi kraj -głupie prawo
obierać prawa jazdy !
Moje zdanie jest takie ze wina moze byc po jednej i drugiej stronie czesto smigam pieszo po miescie i widze ze wielu kierowców nie potrafi jezdzic i stosowac sie do najprostszych przepisów drogowych chociażby zatrzymywanie sie na przejściu dla pieszych ul. Mieszka a Dąbrówki. Wymuszanie pierwszeństwa Brak kultury i tyle. A tez jestem kierowca i jak widze cielakow ladujacych sie pod kola to mnie szlak trafia bo idzie taki jeden z drugim i nawet nie spojrzy czy cos jedzie tylko wchodza na przejscie jak by byli nieśmiertelni a taki kierowca co ma zrobic jadac nawet 30 mozna czasami kogos potracic. Czy sie jedzie szybko czy wolno i tak moze byc nieszczescie wiec kierowca i piesz powinni uważać.
Dwa błędy – „zabujcy zsos”, winno być „zabójcy szos”, oczywiście gdyby szosę można było zabić.
CHODZĄ PO TYM GNIEŹNIE JAK ŚWIĘTE KROWY, A NAJGORSZE SĄ MATKI POLKI WPYCHAJĄCE NA PASY TE SWOJE CZTEROKOŁOWE KOLUBRYNY Z DZIECKIEM W ŚRODKU! ODBIERAĆ PRAWA RODZICIELSKIE!!!!!!
nie wypowiadajcie się jak nie wiecie jak było a auto od rodziców t może ty pżyczasz bo brak swojego
kierowcą podobno była kobieta
Znam dobrze tą kobietę i jej wnuczkę. Sympatyczna i spokojna rodzina, Ta 60-letnia kobieta nie wiadomo czy z tego wyjdzie ponieważ ma już swoje lata a ona była jedyną osobą która mogła zająć się małą. Jest jeszcze brat dziewczynki lecz on jest za młody na zajmowanie się nią. Starszy jest chory umysłowo i nie zapewni jej wszystkiego czego mogła okazać babcia ze swojej strony.
Ci mlodzi kierowcy to zabujcy zsos
Kuzwa nie ma znaczenia czy wtargnęła na pasy czy nie,tam było 30,wiecie jak wyglada auto które jedzie 30?To sobie sprawdźcie !Przez jakiegoś młodego debila który pożyczył autko od rodziców kobieta walczy o życie i na dodatek to małe dziecko musiało patrzeć jak babcia sie wykrwawia! Zaznaczam,przechodziła z dzieckiem i on nie zauważył!!!!!A jeszcze padało,a on jechał tak szybko,no istny debil,masakra jakaś!!!!
A ja jechałam w ub. tygodniu autobusem MPK „12” i kierowca rozmawiał sobie tez przez komórkę !!! Ja wysiadałam, ale nikt z pasażerów nie zareagował ! To bylo wieczorem.
W poczatkowej wersji artykułu ani slowa nie bylo o dziecku,z innych portali o tym mozna sie bylo dowiedziec,po aktualizacji wszystko sie wyjasnilo ABCD,spij juz spokojnie
A Ciebie drukowane męczy? Przeczytałeś dokładnie te parę zdań informacji? Czy to był dla Ciebie za duży wysiłek?
Jestem kierowcą ponad 20 i jak jeżdżę po centrum to mam strach że jak chamuje przed pasami to mi ktoś w dupe wjedzie. Najgorzej jest na ul. Poznańskiej visavi sklepu Społem, stając na prawym pasie już kilka razy byłem świadkiem gdzie jadący lewym pozabijaliby pieszych na pasach. I jest dylemat czy stanąć i być świadkiem jak kogoś zabijają czy nie stawać, być może dostać mandat i jeździć jak większość baranów.
A co z dzieckiem biorącym udział w zdarzeniu,czy trafilo do szpitala w Poznaniu czy w ogóle go nie było?
Na tym przejściu jak i na wielu innych samochody przejeżdżają ignorując pieszych którzy czekają żeby przejść. Chore jest że ja muszę przyspieszyć żeby przejść przez pasy, bo samochody nie zwalniają. Jak słysze że „ludzie pchają sie jak świnie na pasy” wcale sie nie dziwie skoro pieszy jest ignorowany przez kierowców!
Człowieku zastanów się co piszesz, skoro kobieta szła z wnuczka byla na pasach to kierowca jej nie widział? Gdzie w tym momencie miał ograniczenie do 30km ? Jeśli stosował by przepisy To do takiego wypadku by nie doszło.
Jeżdżą rozmawiają przez komórki, to jest nagminne! Gdzie jest Policja mandat za to powinien wynosić 15000 i 10 punktów, następne szybkość, kolejne brak poszanowania przepisów i innych na drodze!
Jednym słowem polak to idiota! Policja powinna przyjrzeć się panom na stanowiskach to dopiero jest jazda, ich nic nie dotyczy, święte krowy, po pijaku…itd.
Udanych łowów, życzę panom Policjantom
Nadal pieszy ma mieć pierwszeństwo przed pojazdem ? Kierowca bez obrażeń a ofiara w szpitalu … Może już była na pasach a kierowca jej nie dostrzegł ? Nie zmienia to faktu że pieszy nie ma szans z pojazdem i dla tego to właśnie on powinien być czujny i przewidywać a nie leźć wprost pod nadjeżdżający pojazd. Gdzie zasada w lewo, w prawo i jeszcze raz dla pewności w lewo ???