Cztery osoby ranne, w tym trzy ciężko. Tak wygląda bilans wypadku, do którego doszło dzisiaj w godzinach południowych w Łopiennie. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe. Do akcji wezwano dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na miejsce wysłano zastępy Straży Pożarnej z Gniezna, Kłecka oraz Łopienna, Policję, karetki Pogotowia Ratunkowego oraz śmigłowce LPR z Poznania i Bydgoszczy.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń Policji, kierujący samochodem Volkswagen Passat, 40-letni mieszkaniec Piły, jadąc od strony miejscowości Kłodzin na skrzyżowaniu dróg zderzył się z pojazdem Toyota Corolla, kierowanym przez 63-letniego mieszkańca powiatu żnińskiego.
W wyniku wypadku dwie osoby z ciężkimi obrażeniami ciała zostały przetransportowane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitali w Bydgoszczy i Poznaniu (36-letnia kobieta – nieprzytomna oraz 60-letni meżczyzna – przytomny), kolejne dwie osoby, z czego jedna w stanie ciężkim, druga z ogólnymi potłuczeniami karetkami pogotowia zostały przewiezione do szpitala w Gnieźnie. Do szpitala na badania przewieziono również dzieci w wieku 3 i 10 lat. Na szczęście podróżowały one w fotelikach i nie odniosły obrażeń.
Jak ustalili funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny wypadku.
PSP Gniezno,
KPP Gniezno
9 komentarzy
Tak Anja ta Pani niestety nie żyje :((((((( [*]
Ktora Pani nie żyje ta 36letnia?? Z Piły??
Niestety w tym wypadku zginęła bliska mi osoba matka dwojga dzieci szok i niedowierzanie nigdy się z tym nie pogodę całe życie było przed nią……
Jezdze ta trasa i dokladnie rok temu w tym samym miejscu zginelo w wypatku malenkie dziecko
Czy wkońcu kogos powieszą za niepowodzenie w budowie naszego szpitala!!!
Dokładnie 2 lata temu w tym miejscu zgineło dziecko pare osób zostalo ranne
Przy tej liczbie karetek, którą posiada ZOZ oraz „potencjale” SORU drugi wypadek o tej samej porze i ktoś leży….. i kwiczy… Brawo Panowie ratownicy za sprawną akcję. Tylko Wy ratujecie honor służby zdrowia w Gnieźnie.
Ta krzyżówka jest porażka to nie był pierwszy wypadek w tym miejscu
Trzeba było wezwać 7 śmigłowców. Ostatnio wszystkich poszkodowanych z naszego powiatu transportuje się śmigłowcami. Skoro mamy taki sor i szpital to można powiedzieć, że zbawieniem są „latające karetki”.