Współczesna biblioteka nie jest jedynie miejscem składowania książek. Bywa scenerią emocjonujących wydarzeń, niesamowitych spotkań i odkryć. Dla samych czytelników biblioteka stać się może również miejscem początku podróży, w której wyobraźnia zaczyna wędrować – w czasie, przestrzeni, poprzez światy.
Dzieci miały okazję zwiedzić gabinet dyrektora biblioteki Janusza Ambrożego. Przy okazji można było porozmawiać z dyrektorem o jego pracy.Zostały oprowadzone po wystawie fotograficznej "Foto 50+ w Europie – historia i dzień dzisiejszy" przez prezesa Klubu Foto 50+ Aleksandrę Przybylską.
Następnie w sali reprezentacyjnej Filii nr 2 przy ul. Staszica 12a przeniosły się do świata książek Herve Tulleta. Pisarz ten robi książki na tyle abstrakcyjne, że dzieciaki są wciąż zaskakiwane. Pokazuje, że książka dziecięca nie musi być niczym statycznym, że można nią się bawić, można nią zagrać (także czytelnikiem można zagrać). W ten sposób uczestnicy zajęć zapamiętali, że książka to dobra zabawa.