W środę odbyła się kontrola w kamienicy przy ul. Rynek 20. Powodem była przeprowadzona, bez zgody Miejskiego Konserwatora Zabytków, wymiana instalacji elektrycznej, podczas której uszkodzono elewację oraz ściany wewnętrzne budynku.
W środę odbyła się kontrola Miejskiego Konserwatora Zabytków, który jednoznacznie stwierdził, że uszkodzona została elewacja kamienicy oraz ściany wewnętrzne na wszystkich poziomach. Uszkodzenia, biorąc pod uwagę wartość zabytkową budynku, są poważne.
Mieszkańcy jednogłośnie twierdzą, że wymiana instalacji elektrycznej była konieczna, ponieważ dotychczasowa stwarzała problemy i istniało zagrożenie pożarowe. Tego faktu nikt nie podważa, jednak należało to zrobić zgodnie z prawem.
Wielu mieszkańców i przedsiębiorców użytkujących lokale w zabytkowej części miasta wie, przez ile "papierologii" trzeba przebrnąć, aby uzyskać zgodę Miejskiego Konserwatora Zabytków, jednak nie ma sposobu na ominięcie tego i aby nie narażać się na przykre konsekwencje – również finansowe, należy trzymać się ustanowionych przepisów.
Dwie osoby obecne na kontroli wyraziły zgodę na udostępnienie lokali w celu przeprowadzenia kontroli, natomiast dwie mieszkanki – właścicielki lokali własnościowych, nie wyraziły takiej zgody, co prawdopodobnie będzie skutkowało wydaniem nakazu udostępnienia pomieszczeń.
Sprawa jest w toku.
(Buk)
11 komentarzy
Gnieźnieńska fontanna to taki baśniowy akcent w naszej szarej rzeczywistości. Przerost formy nad treścią nie jest przypadkowy.
Do kolegi EKSPERT : Nie wiem czy widzisz ironię w komentarzu MIEJSCOWEGO, ale ja tak. Pozdrawiam.
Panie Gnieżniak, ma Pan w 100% rację ! Konserwator, „konserwuje” to, co sie jemu podoba, a nie to , co powinien. Z niego taki konserwator, jak ze mnie baletnica !!! Ta fontanna z betonowych bloków, pasuje, na Rynku, z widokiem na Katedrę, jak … może wypowie się konserwator ??? Czas też chyba, aby prezydent Budasz zatrudnił prawdziwego konserwatora !!!!!!!!!!!!
Pan Konserwator nigdy nie mieszkal w kamienicy ze stara instalacja i nie wie jakieto uciazliwe przy dzisiejszych urzadzeniach domowych, ale czlowiek jest zawsze na drugim miejscu, chyba, ze przed wyborami.
Panie Konserwatorze, i co? Tresujesz Pan innych nie wiadomo za co, a tutaj nic! Fotki i co dalej. A ta fontanna w Rynku pasuje Panu do „koncepcyji” starówki, bo mnie nie! A zgodę Pan wydałeś. Wstyd!
i konstrukcję twojego mózgu !! Bruzdownicą uszkodzić konstrukcję 😀 Ha ha ha nie mogę
Po wymianie instalacji budynek został całkowicie zdewastowany.Należałoby zlecić ekspertyzę czy przypadkiem nie grozi zawaleniem. Przy wykuwaniu bruzd w tynku elektrycy mogli uszkodzić konstrukcję budynku!
Jeśli dobrze pamiętam to remont został dokonany na zlecenie ZGL u i Urbisu a bracia P są z nimi skonfliktowani myślę iż urzędnicy poczuli się jak Bogowie i sądzą iż wszystko im można należy im dowalić za niewiedzę
a po jakimś czasie mieszkańcy zostaną wywaleni bo nie stać ich będzie na opłacanie czynszu 🙁 idąc ulicami widzi sie ile mieszkań stoi pustych w dobie braku mieszkań 🙁 Że też miasto pozwala bracią na takie czystki
Za darmo bym nie chciał mieszkać w tych starych obskurnych budach w centrum…
Ponoć elektryk dobrze zna braci P,Czy to prawda że chciał wejść z robotą wcześniej, ale panowie go stopowali do czasu wpisania w księgi ich udziału? hipotetycznie jesli zostanie nałożona znaczna kara finansowa na wspólnotę, która nie udźwignie remontu to panowie P zaproponują wykup udziałów wspólnoty w zamian za przejęcie kosztów remontu i cała kamienica w rekach jednego właściciela. Czy to wszystko nie pachnie prowokacją?